Woda po goleniu

Czy woda po goleniu to kosmetyk używany zamiast perfum, czy tylko miejscowy odświeżacz, który nie ma nic wspólnego z zapachem całego ciała? Jak używać i jak dobierać wodę po goleniu, aby czuć się w niej dobrze i właściwie wykorzystać jej potencjał.

Woda po goleniu – jak sama nazwa wskazuje, jest kosmetykiem do pielęgnacji twarzy w okolicach golonego zarostu. Jej pierwotnym i najważniejszym zadaniem było zahamowanie ewentualnych krwawień wywołanych mikrouszkodzeniami naskórka i łagodzenie drobnych podrażnień. 
Dodatkowo, woda po goleniu miała nawilżać skórę, która wysusza się przy goleniu. Ostrza maszynki nie tylko ścinają zarost, ale jednocześnie zgarniają z naskórka całą warstwę ochronną, wywołując miejscowe podrażnienia i przesuszenia. Te zadania spełniała każda woda po goleniu.

Kiedy używać wody po goleniu

Zastosowanie zapachu w wodzie po goleniu, ma swoje dobre i gorsze strony. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest przyjemność płynąca z zastosowania tego kosmetyku. Co ciekawe, dotyczy ona obu płci w równym stopniu – kobiety bowiem szczególnie cenią sobie dobry zapach wody po goleniu. Może dlatego, że to jedyny walor, który tak naprawdę do nich dociera, pozostałe bowiem mają znaczenie wyłącznie dla użytkującego daną wodę mężczyzny. W razie potrzeby, mając dobrą wodę po goleniu można poprzestać na jej zastosowaniu, licząc że zarówno kompozycja, jak i trwałość podołają wielu godzinom poza domem.

Jeśli woda po goleniu ma intensywny zapach, rzeczywiście może okazać się wystarczająca na codzienna toaletę dla mężczyzny minimalisty, bądź pracującego w miejscu, gdzie intensywny zapach jest zbędny bądź wręcz niepożądany. Jednak jeśli woda po goleniu stanowi tylko element higieny i pielęgnacji, lepiej wybrać taką, której nuty zapachowe nie wybijają się mocno. W połączeniu z wodą toaletową lub perfumami mogłoby to wywołać niemały dysonans zapachowy.

Komentarze